Wypieki z brylantami trafią do sprzedaży w Beziers na południu Francji. Jeden z miejscowych cukierników ogłosił, że ukryje je w "królewskich plackach" po to, aby przyciągnąć tłumy klientów.
"Królewskie placki" są tradycyjnie sprzedawane we Francji od święta Trzech Króli do końca stycznia. Kiedy i w których konkretnie ciastach ukryte zostaną dwa brylanty? To wiedzieć będzie tylko sam właściciel cukierni. Chodzi o to, by pracownicy cukierni i ich bliscy nie mieli większych szans niż klienci. Dodatkowo w trzecim placku umieszczony zostanie srebrny naszyjnik.
Zarówno brylanty, jak i naszyjnik nie będą oczywiście duże. Wartość każdego z nich nie przekracza 150 euro - czyli około 650 złotych. "Królewski placek" kosztuje dziesięć razy mniej.
Cukiernik ma nadzieję, że dzięki temu pomysłowi sprzeda w tym roku wielokrotnie więcej tradycyjnych wypieków niż zwykle.
APA