Prezydent Donald Trump podpisał szereg rozporządzeń, m.in. to o odtajnieniu dokumentów na temat zabójstw Johna i Roberta Kennedych oraz Martina Luthera Kinga jr. - poinformował Reuters. Jak przypomina korespondent RMF FM, część dokumentów dotyczących zabójstwa Johna F. Kennedy'ego ujawnił już podczas swojej pierwszej kadencji. Odtajnieniu wszystkich sprzeciwiały się wtedy służby. "Wszystko zostanie ujawnione" - powiedział w czwartek Trump, podpisując rozporządzenie. Swoich pracowników poprosił, aby długopis, którym podpisał dokument, przekazali Robertowi Kennedy'emu jr.
Trump podpisał rozporządzenie o odtajnieniu dokumentów na temat zabójstw prezydenta Johna F. Kennedy'ego, jego brata i byłego kandydata na prezydenta Roberta F. Kennedy'ego oraz działacza na rzecz zrównania praw Afroamerykanów Martina Luthera Kinga jr.
Dokument nakłada obowiązek przedstawienia prezydentowi w ciągu 15 dni planu odtajnienia wszystkich dokumentów na temat zabójstw, lecz nie mówi, kiedy miałyby one zostać opublikowane.
President Trump Orders Historic Transparency: JFK, RFK, and MLK Files to be DeclassifiedThis is a big one. A lot of people have been waiting for this for years, for decades. Everything will be revealed." -President Trump pic.twitter.com/iYfF7huHj9
WhiteHouseJanuary 23, 2025
Trump już podczas pierwszej kadencji odtajnił część dokumentów o zamachu na JFK, lecz za radą służb nie zdecydował się na ich pełne odtajnienie.
Jak poinformował korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, długopis, którym Trump złożył podpis, ma zostać przekazany Robertowi Kennedy'emu jr.
Donald Trump podpisał także rozporządzenia wykonawcze o "dominacji USA w sztucznej inteligencji" i wyeliminowaniu barier dla rozwoju AI i krytpowalut.
Według Trumpa oraz Davida Sacksa, wspólnika Elona Muska i doradcy prezydenta ds. AI i kryptowalut, z dokumentów tych wynika, że celem amerykańskiej administracji jest światowa dominacja w tych dwóch dziedzinach.
Do podpisania dekretu dochodzi dzień po zniesieniu przez Trumpa rozporządzenia swojego poprzednika, które mówiło o potrzebie odpowiedzialnego i bezpiecznego podejścia do rozwoju sztucznej inteligencji.
Rozporządzenie opublikowano też dzień po tym, jak w Białym Domu szefowie Softbanku, OpenAI i Oracle ogłosili plan inwestycji do 500 mld dolarów w architekturę AI (tzw. projekt Stargate), która miałaby doprowadzić do powstania sztucznej superinteligencji i m.in. spersonalizowanych szczepionek na raka. Plan ten zakwestionował jednak Elon Musk, twierdząc, że firmy te nie mają deklarowanych funduszy i ich projekt jest fikcją.
Odnosząc się do wypowiedzi miliardera i swojego bliskiego doradcy, Trump stwierdził, że ma nadzieję, że firmy mają odpowiednie pieniądze i sugerował, że słowa Muska były motywowane "nienawiścią" do szefa OpenAI Sama Altmana, z którym Musk od lat jest w konflikcie i z którym konkuruje w obszarze AI. Trump stwierdził jednak, że nie ma Muskowi tego za złe.
Wśród podpisanych przez Trumpa dokumentów jest też rozporządzenie o krytpowalutach, które deklaruje politykę administracji jako ochronę i promowanie możliwości inwestowania w cyfrowe aktywa i sprzeciw wobec wprowadzenia cyfrowej waluty banku centralnego, tzw. cyfrowego dolara, czemu sprzeciwia się branża krypto. Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP, na której zarobił dotąd na papierze ponad 30 mld dolarów, wielokrotnie powiększając wartość swojego majątku.