Polska wzmacnia w NATO percepcję strategiczną Rumunii i innych krajów wschodniej flanki. Wspólnie umacniamy w ramach Sojuszu znaczenie wschodniej granicy i naszą świadomość zagrożeń - oświadczył Claudiu Degeratu, rumuński ekspert ds. wojskowości.
W 25. rocznicę przystąpienia Polski do Paktu Północnoatlantyckiego, Degeratu stwierdził, że dla Rumunii Polska była wzorem, jeśli chodzi o integrację z NATO i UE, ale przede wszystkim - z NATO. W marcu 20-lecie członkostwa w Sojuszu obchodzić będzie Rumunia.
Rumuński analityk uważa, że potwierdzenie znaczenia wschodniej granicy i agendy bezpieczeństwa na wschodzie jest wspólnym osiągnięciem Polski i Rumunii.
W ciągu ostatnich 10 lat (po aneksji Krymu i rozpoczęcia przez Rosję wojny w Donbasie) to właśnie głosy Polski i Rumunii były kluczowe, jeśli chodzi o wskazywanie na zagrożenie ze strony Rosji i jego ocenę – zauważył Degeratu, uzupełniając, że zarówno Polska, jak i Rumunia skutecznie promowały te zagadnienia w agendzie Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Rumuński ekspert zwrócił uwagę na zainicjowane przez Polskę formaty regionalne, takie jak Inicjatywa Trójmorza czy Bukareszteńska Dziewiątka, które przewidują wzmacnianie regionalnej współpracy m.in. w zakresie obrony.
Dla Rumunii Polska była silnym, strategicznym partnerem. Umacniała na forum Sojuszu naszą percepcję strategiczną, bo jest ona wspólna, jeśli chodzi o ocenę zagrożeń na wschodzie - zauważa analityk.
Podobnie jak Polska na północnym wschodzie Sojuszu, Rumunia, która przystąpiła do NATO w 2004 roku, jest państwem flankowym na południu. Polska i Rumunia współpracują razem w NATO, w UE, ale i w ramach Bukareszteńskiej Dziewiątki - formatu łączącego państwa wschodniej flanki (Polskę, Rumunię, Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Słowację i Węgry), czy też Inicjatywy Trójmorza.
Niektóre inicjatywy regionalne Polski na flance północnej były potem przejmowane przez nas na południu. Claudiu Degeratu z przekonaniem mówi o tym, że dzisiaj Sojusz jest w lepszej pozycji, mając wewnątrz takie kraje jak Polska i Rumunia. Wnieśliśmy wiele wartości dodanej i nie jesteśmy już ,,nowi". NATO to najsilniejszy i najlepszy sojusz obronny w historii, a Polska i Rumunia przyczyniły się do tego sukcesu – oświadcza ekspert.
Rumuński analityk podkreśla, że rolę członkostwa w Sojuszu należy rozpatrywać nie tylko w aspekcie militarnym i twardego bezpieczeństwa, ale członkostwo w NATO fundamentalnie wpływa także na gospodarkę. Sojusz daje swoim członkom gwarancję bezpieczeństwa, które pozwalają się rozwijać, uzyskać dobre oceny ze strony organizacji międzynarodowych i finansowych.
Opracowanie: Klaudia Niewęgłowska