Czeskie służby nakazały natychmiastowe wycofanie z rynku rumu "Original Tuzemak", wyprodukowanego przez gorzelnię Drak. Dotyczy to przede wszystkim alkoholu dystrybuowanego przez sieć Verdana.
"Obowiązuje całkowity zakaz sprzedaży tego trunku, a do 26 października wszystkie sklepy w Czechach mają odesłać go do hurtownika. Klienci, którzy kupili Tuzemak w butelkach o pojemności 0,42 l. proszeni są o szczególna ostrożność" - brzmi komunikat czeskiej inspekcji rolno-spożywczej.
Zakaz sprzedaży trunku ma związek z wczorajszym odkryciem w magazynie firmy Verdana w Żlinie aż 7600 butelek Tuzemaku skażonego metanolem. Dawka była śmiertelnie niebezpieczna. Czeska policja zatrzymała właściciela gorzelni. Właściciel sieci dystrybucyjnej jest poszukiwany.
O Tuzemaku mówiło się już wcześniej w kontekście afery alkoholowej w Czechach, która pochłonęła 28 ofiar śmiertelnych. Wtedy jednak szef wytwórni alkoholu zdecydowanie odrzucał oskarżenia, jakoby właśnie tam dodawano metanol do trunków.