Patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl wylądował w czwartek wieczorem na Kubie. Rozpoczął tym samym swoją wizytę na Karaibach, która potrwa do 22 lutego. W piątek wieczorem spotka się w Hawanie, stolicy Kuby, z papieżem Franciszkiem.
Na lotnisku w Hawanie moskiewskiego patriarchę przywitał przywódca Kuby, Raul Castro. Wraz z nim Cyryla powitali też członkowie rządu i reprezentanci Kościoła Prawosławnego na wyspie.
Jeszcze na płycie lotniska patriarcha pobłogosławił Kubańczyków: Życzę dobrobytu i radości ludowi Kuby, każdemu z was. Niech Bóg, jego miłosierdzie i miłość, będzie z wami.
Oznajmił też, że z entuzjazmem i wiarą po raz czwarty przybywa na Kubę, choć - jak zaznacza agencja EFE - po raz pierwszy w roli przywódcy Kościoła Prawosławnego.
Dodatkowo Cyryl podkreślił "współpracę i przyjaźń", jakie łączą Kubę z Rosją.
Wśród osób towarzyszących patriarsze jest metropolita wołokołamski Hilarion, osoba nr 2 w patriarchacie, który uczestniczył w rozmowach na temat historycznego spotkania przywódców katolicyzmu i prawosławia.
Przewidziane na piątek spotkanie z papieżem Franciszkiem uważane jest za kluczowe wydarzenie w historii chrześcijaństwa od czasu schizmy z 1054 roku. W ogłoszonym 5 lutego wspólnym komunikacie Watykan i Patriarchat rosyjski podały, że spotkanie, w trakcie którego dojdzie do prywatnej rozmowy, zakończy się podpisaniem wspólnej deklaracji.
Na Kubie Cyryl rozmawiać będzie też z Raulem i Fidelem Castro, a 14 lutego odprawi w stolicy kraju nabożeństwo w cerkwi Kazańskiej Ikony Matki Bożej. Jeszcze jako przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Cyryl oficjalnie poświęcił tę cerkiew w 2008 roku. Podczas swojej wizyty patriarcha odwiedzi też Paragwaj i Brazylię.
(j.)