Chorwacja oczekuje w 2024 roku rekordowego sezonu turystycznego. Władze kraju nieustannie inwestują w kampanie promocyjne, mające ściągać nad Adriatyk coraz więcej Polaków - podał portal Dnevnik, komentując otworzenie bezpośredniego połączenia lotniczego Warszawa-Split.

REKLAMA

W Chorwacji pojawiło się najwięcej jak dotąd połączeń lotniczych - 70 firm obsługuje ponad 500 kierunków pomiędzy chorwackimi lotniskami i miastami na świecie czy w Europie.

W piątek otworzono połącznie pomiędzy Warszawą i Splitem na południu Chorwacji, obsługiwane przez polskiego przewoźnika LOT. Chorwacja jest ulubionym wakacyjnym kierunkiem Polaków, który od lat znajduje się na szczycie letnich wyjazdów. W ubiegłym roku przyjechało tutaj ponad 1 mln 80 tys. Polaków - powiedział podczas konferencji w Splicie prezes PLL LOT Michał Fijoł.

W relacjach naszych państw da się wyczuć wspaniałą energię - dodał.

Polakom Chorwacja kojarzy się ze wspaniałymi pejzażami, morzem, zabawą i dlatego - wydaje się - nie będą im aż tak bardzo przeszkadzały podwyższone przez inflację ceny -
zauważył chorwacki portal.

Jest jeszcze wielu Polaków, którzy Chorwacji dotąd nie odwiedzili, dlatego nieustannie inwestujemy w kampanie promocyjne w Polsce - podkreśliła Ivana Vladović, dyrektora biura ds. turystyki władz miejskich w Splicie.

Przy okazji otwarcia połączenia Warszawa-Split do Dalmacji przyleciało 180 polskich agentów turystycznych i dziennikarzy
- poinformował Dnevnik.