Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że wysyła milion szczepionek przeciw cholerze na Haiti, gdzie po przejściu huraganu Matthew wykryto już ponad 200 przypadków choroby. Żywioł zabił w tym kraju około tysiąca osób.
WHO chce zapobiec pojawieniu się nowych ognisk cholery przed szczytem zachorowań. Ryzyko rośnie w okresie od listopada do stycznia, w czasie pory deszczowej.
Absolutnym priorytetem dla ludzi dotkniętych huraganem jest oczywiście dostęp do czystej wody. To jedyny sposób, w jaki można kontrolować cholerę - mówił ekspert WHO Dominique Legros na konferencji przed podróżą do Port-au-Prince.
Podkreślił, że osoby już zakażone wymagają leczenia, jednak 25 proc. ośrodków zdrowia w południowej części kraju, która najpoważniej odczuła skutki huraganu, zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych.
WHO wysyła na Haiti ok. 80 pracowników, którzy mają szczepić ludzi pojedynczą dawką, a nie podwójną, jak to się robi zazwyczaj. Dzięki temu możliwe będzie zaszczepienie większej liczby ludzi, jednak okres odporności poszczepiennej będzie krótszy - tłumaczył Legros.
Cholera to ostra bakteryjna choroba przewodu pokarmowego, przenoszona przez skażoną wodę i jedzenie. W ciągu zaledwie kilku godzin może doprowadzić do śmierci z odwodnienia.
Epidemia cholery, do której doszło na Haiti w 2010 roku, zabiła ponad 9 tys. ludzi. Zachorowały na nią wówczas setki tysięcy osób.
(az)