Do końca roku Bruksela przedstawi stały mechanizm podziału uchodźców z Afryki między kraje Unii Europejskiej - oświadczył rzecznik Komisji Europejskiej. Oznacza to, że na przykład Polska będzie musiała rocznie przyjmować określoną liczbę imigrantów. Jednak będzie bardzo trudno o zgodę na taki wzór od wszystkich krajów Unii.
Napływ imigrantów budzi emocje nie tylko w Polsce, gdzie jest ich stosunkowo niewielu. Belgowie są w tej sprawie podzieleni.
Musimy w końcu powiedzieć STOP. Nie możemy przyjąć całej Afryki - mówi dziennikarce RMF FM starszy mężczyzna. Ja sądzę, że powinniśmy się dzielić się naszym bogactwem, powinniśmy przyjmować uchodźców i lepiej ich ugościć - uważa młoda Belgijka.
Centra dla uchodźców są już jednak w Belgii przepełnione. Od wczoraj stawiane są więc namioty, by dać schronienie kolejnym 900 azylantom.
Na początku tygodnia wyszło na jaw, że belgijskiemu sekretarzowi stanu ds. azylowych i migracji grożono śmiercią ze względu na jego otwarte podejście do szukających schronienia w jego kraju imigrantów. Z groźbami mieli też zetknąć się liderzy będącej w koalicji rządowej partii flamandzkich chrześcijańskich demokratów (CD&V) Wouter Beke i Kris Peeters.
W lipcu w Belgii złożono 3 tysiące wniosków o azyl. Według ONZ-owskiej agencji UNHCR w 2014 r. w tym kraju znajdowało się prawie 30 tys. uchodźców i prawie 10 tys. osób ubiegających się o azyl.