Przeprosiny czy kolejna gafa Silvio Berlusconiego? Premier Włoch stwierdził na konferencji prasowej, że "komplement", jaki niedawno skierował pod adresem amerykańskiego prezydenta elekta Baracka Obamy, nazywając go "opalonym", jest "trochę przepojony zazdrością".

REKLAMA

Wszyscy chcielibyśmy być opaleni jak Naomi Campbell i Obama - podkreślił szef włoskiego rządu podczas spotkania z dziennikarzami w mieście Pescara w środkowych Włoszech.