Brytyjska korporacja BBC jest w szoku po rewelacjach na temat nieżyjącego już, legendarnego DJ-a. Według doniesień, jakie ukazały się w brytyjskiej prasie, John Peel miał regularnie uprawiać seks z 15-letnią fanką. Robił to w studiach BBC i garderobach sal koncertowych.
Dziewczyna poznała prezentera przed wieloma laty, po występie grupy Black Sabbath. Zaszła z nim w ciążę, a następnie dokonała aborcji. 59-letnia dziś kobieta postanowiła opowiedzieć dziennikarzom o dawnym romansie, ponieważ skłoniły ją do tego rewelacje na temat pedofilskich skłonności innego DJ’a BBC - Jimmiego Savila.
Obrazoburczy dokument wyemitowany przed kilkoma tygodniami przez konkurencyjną stację telewizyjną ITV wstrząsnął Brytyjczykami. Savile był bowiem kultową postacią. Zapowiadał pierwszy i ostatni odcinek legendarnego programu "Top of the Pops". Z dokumentu wynika, że prezenter zapraszał młode dziewczęta do swej garderoby i molestował je seksualnie w zamian za słodycze oraz bilety na koncerty.
Ostatnie rewelacje mówią też o jego wizytach w szpitalach, gdzie w latach 80., prowadząc działalność charytatywną, znajdował czas na seksualne ekscesy. Zarząd BBC zapowiedział wszczęcie wewnętrznego dochodzenia w sprawie oskarżeń, jakie padły na antenie ITV. Sprawą zajęła się również policja.
Jimmy Savile otrzymał w 1990 roku z rąk Królowej Elżbiety II tytuł Sir'a. Było to wyróżnienie za jego zasługi muzyczne. Zmarł w ubiegłym roku. Popularna brytyjska bulwarówka "The Sun" już wszczęła kampanię, która ma na celu pozbawienie Savila tytułu szlacheckiego.