Interpol zidentyfikował około 50 osób podejrzewanych o pedofilię i aresztował część z nich. Szeroko zakrojona akcja była wymierzona przeciwko grupie posługującej się sieciami społecznymi do rozsyłania zdjęć o charakterze pedofilskim.

REKLAMA

W październiku 2010 roku Nowa Zelandia, po odkryciu, że poprzez sieci społeczne, a zwłaszcza Facebook, Socialgo i grou.ps. wymieniana jest bardzo duża liczba zdjęć o charakterze pedofilskim, zaalarmowała komórkę Interpolu wyspecjalizowaną w zwalczaniu przestępstw wobec dzieci.

Dochodzenie międzynarodowej policji we współpracy z amerykańską służbą imigracyjną pozwoliło zidentyfikować blisko 80 grup wymieniających się zdjęciami i plikami wideo ukazującymi pedofilskie akty z dziećmi poniżej 13. roku życia. Sceny te były opatrzone komentarzami i szczegółowymi wskazówkami.

Podczas operacji zidentyfikowano 12 dzieci w wieku poniżej 13 lat i zapewniono im bezpieczeństwo. Wśród nich było troje z Wielkiej Brytanii, a jedno z Nowej Zelandii - poinformował Interpol w komunikacie wydanym we wtorek w swojej siedzibie w Lyonie. Operację przeprowadzono w 20 krajach.

Mówi się, że internet nie ma granic, ale nie oznacza to, że nie stosuje się prawa i że ludzie popełniający przestępstwa w sieci nie zostaną zidentyfikowani - powiedział Mick Moran z Interpolu. Nie ma pewnego środowiska ani anonimowych stref dla jednostek, które sądzą, że mogą publikować zdjęcia pedofilskie i handlować nimi w sieci; nasza operacja powinna posłużyć jako ostrzeżenie - dodał.

Operacja dotyczyła 20 krajów - Australii, Bośni, Brazylii, Chile, Kostaryki, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Francji, Niemiec, Indonezji, Włoch, Meksyku, Norwegii, Arabii Saudyjskiej, Holandii, Afryki Południowej, Tunezji, Turcji, USA i Wenezueli.