Mirjana Marković znów jest poszukiwana międzynarodowym listem gończym. Belgradzki sąd wydał nakaz jej aresztowania, gdy nie stawiła się dziś na swym procesie o korupcję.
Poprzedni list gończy został anulowany, gdy adwokat przebywającej w Rosji dawnej "pierwszej damy", o której wpływie na męża krążyły legendy, zapewnił, że stawi się ona na procesie w Serbii. Adwokat pani Marković oświadczył, że jego klientka nie przyjechała do Serbii, ponieważ boi się, iż może być aresztowana.