Zamieszki wybuchły w czasie demonstracji przeciwko reformie emerytalnej w Paryżu i innych miastach Francji. Do starć ulicznych doszło wokół stołecznego ratusza. Grupy demonstrantów obrzuciły kamieniami i butelkami policjantów, którzy odpowiedzieli pałkami, gazem łzawiącym i - według świadków - tzw. granatami przeciwokrążeniowymi.
Szturmowe oddziały policji rozpędziły wokół paryskiego ratusza grupy młodych demonstrantów, które zaczęły podpalać pojemniki ze śmieciami, niszczyć przystanki autobusowe, rozbijać witryny sklepowe i demolować agencje bankowe.
Według świadków funkcjonariusze użyli też tzw. granatów przeciwokrążeniowych, które zawierają rozpryskujące się w promieniu wielu metrów kawałki kauczuku. Potwierdzają to francuskie media. Są ranni wśród protestujących. Według związkowców liczba demonstrantów sięga w Paryżu 400 tysięcy.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Wczoraj, 25 grudnia (16:42)Kolacja wigilijna wymknęła się spod kontroli. 14-osobowa rodzina w szpitalu
-
Wczoraj, 25 grudnia (14:57)Pomorskie: Samochód wjechał w grupę osób
-
Wtorek, 24 grudnia (10:30)Eksplozja w fabryce materiałów wybuchowych. Są ofiary
-
Wczoraj, 25 grudnia (15:42)Maszynista wyskoczył z ekspresu. Zostawił pasażerów w pędzącym pociągu
-
Wczoraj, 25 grudnia (08:26)Katastrofa samolotu pasażerskiego w Kazachstanie
-
Wczoraj, 25 grudnia (06:07)Polska poderwała myśliwce. Zmasowany atak Rosjan