28-letni sprawca masakry w meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii transmitował na żywo na Facebooku swój atak na muzułmanów. Brenton Tarrant wcześniej napisał 74-stronicowy manifest, w którym wychwalał sprawcę strzelaniny na norweskiej wyspie Utoya Andersa Brevika. Pisał też o zamachu na Drottninggatan w centrum Sztokholmu w Szwecji.
Przed dokonaniem ataków na meczety w Christchurch w Nowej Zelandii 28-letni Australijczyk Brenton Tarrant napisał manifest zatytułowany "Wielka Wymiana: W drodze do nowego społeczeństwa". Wyznaje w nim, że punktem zwrotnym w jego życiu był zamach na Drottninggatan w Sztokholmie.
Mężczyzna, który w mediach społecznościowych przedstawia się jako Brenton Tarrant, przed wtargnięciem do meczetów transmitował na Twitterze i na Facebooku trwający 17 minut film. Nagranie rozpoczyna się, gdy sprawca jedzie samochodem i nuci sobie rasistowskie piosenki. Następnie wyciągań broń z bagażnika i uzbrojony w karabin zbliża się do meczetu. Przed drzwiami do świątyni otwiera ogień i spokojnym krokiem wkracza do budynku, strzelając do zgromadzonych ludzi.
Na filmie widać, jak w głównej sali modlitewnej oddaje strzały serią do wiernych kulących się na podłodze. Następnie opuszcza meczet, idzie do samochodu po więcej amunicji i wraca dobić zgromadzonych w sali modlitw. Napastnik wówczas ponownie wsiada do samochodu i odjeżdża.
Z najnowszych informacji wynika, że zastrzelił 49 osób, ciężko ranił kolejne 20.
Przed atakiem opublikował antymuzułmański manifest mówiący też o wyższości białej rasy. Wskazuje w nim na wydarzenia, które go motywowały do działania. Wśród nich wymienia zamach w centrum Sztokholmu w 2017 roku.
"Podróżowałem turystycznie po Europie Zachodniej. Byłem we Francji, Hiszpanii, Portugalii i innych krajach. Pierwszym wydarzeniem, które zapoczątkowało zmiany, był atak terrorystyczny w Sztokholmie 7 kwietnia 2017 roku" - pisze terrorysta.