Policja w Velp we wschodniej Holandii poszukuje kobiety, która w ciągu dwóch miesięcy zadzwoniła co najmniej 1400 razy pod numer alarmowy 112 - informuje portal Omroep Gelderland. Grozi jej kara grzywny, a nawet więzienie.
Z informacji portalu wynika, że funkcjonariusze jeszcze nie ustalili, skąd dokładnie dzwoni kobieta. Lokalna policja wskazuje, że połączenia z telefonu komórkowego są wykonywane z okolic, w których znajduje się centrum mieszkalne dla seniorów.
"Poszukiwanie są utrudnione, ponieważ nie ma pewności, czy dzwoniąca mieszka w tych okolicach" - czytamy w Omroep Gelderland.
112 jest zawsze dostępny, ale dzwoniący zajmuje linię, co oznacza, że ktoś inny musi czekać na połączenie. A to oczywiście jest fatalne w nagłych wypadkach - oświadczył Bart Bosman, komendant policji w Velp, cytowany przez portal.
Za niewłaściwe użycie numeru 112 osobie dorosłej grozi kara grzywny bądź więzienia. Rodzice dzieci, które nadużywają numeru alarmowego, otrzymają natomiast ostrzeżenie od policji.