"Użycie policyjnych pałek wobec młodzieży jest wyrazem porażki" - oświadczył prezydent Włoch Sergio Mattarella w komunikacie wydanym przez jego kancelarię. W ten sposób szef państwa odniósł się do wydarzeń w Pizie, gdzie policjanci pobili młodych ludzi, także niepełnoletnich - uczestników propalestyńskiej manifestacji.
Nagrania z piątkowej manifestacji uczniów i studentów wywołały polemikę we Włoszech oraz protesty polityków opozycji, grupy rektorów uczelni i nauczycieli.
Zarejestrowano sceny, na których widać, jak policjanci odepchnęli napierających młodych manifestantów, a następnie pobili ich pałkami. Rannych zostało 11 demonstrantów, w tym dwóch nieletnich.