Unijna dyplomacja wzywa Rosję do zapewnienia, że wszyscy odpowiedzialni za zabójstwo Anny Politkowskiej zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości w ramach otwartego i przejrzystego procesu sądowego. Właśnie mija 15 lat od morderstwa rosyjskiej dziennikarki i obrończyni praw człowieka Anny Politkowskiej. Została ona zastrzelona w swoim bloku w centrum Moskwy. Jej sprawa pozostaje nierozwiązana.
15 lat od śmierci rosyjskiej dziennikarki i obrończyni praw człowieka Anny Politkowskiej, unijna dyplomacja wezwała Rosję do zapewnienia, że wszyscy odpowiedzialni zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.
Peter Stano, rzecznik wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych, przypomniał że 7 października 2006 r. Anna Politkowska została zastrzelona w swoim bloku w centrum Moskwy. Jej sprawa pozostaje nierozwiązana.
W 2018 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że państwo rosyjskie nie dopełniło obowiązku odpowiedniego zbadania przestępstwa. Trybunał stwierdził w szczególności, że chociaż władze znalazły i skazały grupę osób, które bezpośrednio dokonały na zlecenie zabójstwa, to nie podjęły odpowiednich kroków śledczych w celu odnalezienia osoby lub osób, które zleciły zabójstwo.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że 15. rocznica śmierci dziennikarki przypada w chwili, gdy niezależne media i społeczeństwo obywatelskie znajdują się w obliczu bezprecedensowej presji ze strony władz rosyjskich, zwłaszcza poprzez klasyfikowanie coraz większej liczby mediów, organizacji społeczeństwa obywatelskiego, ale także indywidualnych dziennikarzy i aktywistów jako "zagranicznych agentów".