Przywódca Chin Xi Jinping w czasie wizyty w Moskwie nie poparł roszczeń Japonii do kontrolowanych przez Rosję wysp na Pacyfiku, zrywając ze stanowiskiem utrzymywanym od czasu Mao Zedonga - podała we wtorek japońska agencja Kyodo, powołując się na anonimowe źródło.
Japonia i Rosja od dziesięcioleci spierają się o cztery wyspy, które Rosjanie nazywają Kurylami Południowymi, a Japończycy - Terytoriami Północnymi. Armia Czerwona zajęła je razem z całym archipelagiem Kuryli w 1945 roku po kapitulacji Japonii w II wojnie światowej, co według Tokio było nielegalne.
Xi powiedział w Moskwie Władimirowi Putinowi, że Chiny "nie są po żadnej ze stron" tego sporu terytorialnego. Oznacza to zmianę stanowiska przedstawionego w 1964 roku przez ówczesnego przywódcę ChRL Mao Zedonga, który uznał te wyspy za japońskie - pisze Kyodo.
Chińskie władze nie wypowiadały się na ten temat w ostatnich latach, ale utrzymywały stanowisko Mao, a produkowane w Chinach mapy określały wyspy jako "okupowane przez Rosję" - podała japońska agencja.
Rozmowy pomiędzy Japonią a Rosją na temat zwrotu wysp zostały zawieszone w związku ze stanowczym potępieniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę przez Tokio. Japońskie władze wyrażały też zaniepokojenie z powodu pogłębiania współpracy militarnej i wspólnej aktywności wojskowej Chin i Rosji na Dalekim Wschodzie.