"To wielkie zwycięstwo. Dostaliśmy mandat od suwerena. Finlandię trzeba doprowadzić do dobrego stanu, a cel jest jeden: uporządkować fińską gospodarkę" – powiedział lider liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej (KOK) Petteri Orpo, ogłaszając zwycięstwo w niedzielnych wyborach.
Koalicja Narodowa, po przeliczeniu wszystkich głosów, wygrała wybory z wynikiem 20,8 proc. Pod naszym przewodnictwem będzie się tworzyć nowy rząd - powiedział Orpo, który w latach 2015-2019 kierował resortem spraw wewnętrznych, a następnie finansów. Jest zwolennikiem cięć i bilansowania budżetu.
Orpo już na długo przed wyborami był typowany na kolejnego premiera. Jego partia - jak komentowano - zyskała, będąc nie tylko alternatywą dla dotychczasowej lewicowej polityki, ale także dzięki "fali NATO".