Eksperci z Włoskiego Instytutu Nauk o Ziemi i Wulkanologii obserwują zwiększoną aktywność wulkanu Etna na Sycylii. Wybuchy w kraterze powodują emitowanie chmury pyłu. Lotnisko w Katanii zostało zamknięte do poniedziałku rano. Ostateczna decyzja o przywróceniu lotów zapadnie jednak w momencie zakończenia erupcji.
"Ruch samolotów został zawieszony po tym, gdy płyta lotniska pokryła się warstwą pyłu wulkanicznego. Komunikacja będzie wznowiona, gdy przywrócone zostaną warunki bezpieczeństwa" - przekazało lotnisko.
Port lotniczy w Katanii został zamknięty do poniedziałku do godziny 9 rano lub też do zakończenia obecnej erupcji. Pasażerowie zostali poproszeni o sprawdzenie statusu swojego lotu.
Pomimo zwiększonej aktywności wulkanicznej władze nie wydały żadnych obowiązkowych ewakuacji dla okolicznych terenów. Uprzedzono jednak, że dodatkowe erupcje mogą spowodować aktywność sejsmiczną, powstawanie chmury pyłu i osunięcia się ziemi w okolicy.
Pył wydobywający się z krateru może spowodować znaczne utrudnienia w transporcie. Urzędnicy są gotowi, by w każdej chwili zamknąć drogi w pobliżu wulkanu.
Etna wciąż pozostaje aktywna. Do ostatniej erupcji doszło jeszcze w 2022 roku.