Prokuratura w Turynie wszczęła śledztwo w sprawie znieważenia premier Włoch Giorgii Meloni przez wokalistę zespołu Placebo, Briana Molko. Podczas koncertu na przedmieściach stolicy Piemontu 50-letni artysta nazwał szefową włoskiego rządu "faszystką i rasistką", a następnie obrzucił ją wulgarnymi słowami.
Karabinierzy, którzy byli obecni na koncercie popularnego brytyjskiego zespołu, przekazali prokuraturze raport o incydencie, a ta wszczęła postępowanie w sprawie znieważenia premier jako przedstawicielki instytucji państwa.
Zakończony skandalem koncert w Stupinigi na przedmieściach Turynu wywołał serię reakcji ze strony polityków. Wielu z nich apelowało, aby nie płacić zespołowi za ten występ i by odwołano następne koncerty we Włoszech.
Telewizja Mediaset przypomniała, że w 2001 roku podczas festiwalu włoskiej piosenki w San Remo Brian Molko rozbił gitarę o wzmacniacz, co wywołało oburzenie publiczności na widowni.