Janusz Wojciechowski będzie musiał pisemnie odpowiedzieć na dodatkowe pytania komisji ds. rolnictwa, leśnictwa i ochrony środowiska Parlamentu Europejskiego. Polski kandydat będzie miał tydzień na udzielenie odpowiedzi na zagadnienia. Później, możliwe jest jego powtórne przesłuchanie.
Wysłuchanie było rozczarowujące pod względem merytorycznym. Za mało konkretów, zbyt dużo ogólników - co chwila eurodeputowani musieli dopytywać Wojciechowskiego - ocenia Katarzyna Szymańska-Borginon.