Włoski minister zdrowia Orazio Schillaci zapowiedział zaostrzenie przepisów o zakazie palenia papierosów, także elektronicznych. Zabronione ma być ich palenie na otwartej przestrzeni w obecności dzieci i kobiet w ciąży.
Interesy ekonomiczne nie mogą przeważać nad zdrowiem - stwierdził minister w wystąpieniu w komisji spraw społecznych Izby Deputowanych. Podkreślił, że rząd chce, by do 2040 roku paliło mniej niż 5 procent populacji.
20 lat po wprowadzeniu we Włoszech zakazu palenia tytoniu w zamkniętych lokalach publicznych, resort zdrowia zaostrzy teraz walkę również z tzw. e-papierosami - wynika z planów reformy, zapowiedzianej przez szefa resortu.
Trzeba podjąć kroki, aby zagwarantować wszystkim obywatelom maksymalną ochronę ich zdrowia, co jest podstawowym prawem jednostki, leżącym też w interesie zbiorowości - stwierdził Schillaci. Podkreślił, że rząd chce osiągnąć cele Europejskiego Planu Walki z Rakiem, jakim jest "pokolenie wolne od tytoniu". Zgodnie z nim do 2040 roku palić ma mniej niż 5 procent populacji.
Schillaci poinformował, że zamierza zaproponować rozszerzenie zakazu palenia na otwartej przestrzeni w obecności małoletnich i ciężarnych kobiet, zabronić tworzenia sal dla palaczy w zamkniętych lokalach i objąć zakazem palenia także nowe produkty, jak papierosy elektroniczne i podgrzewacze tytoniu. Ponadto szef resortu chce zakazać reklamowania tych nowych produktów.
Obecnie według danych Instytutu Służby Zdrowia we Włoszech pali ponad 12 milionów osób, czyli 24 procent populacji.