Watykan nie będzie się śpieszył z beatyfikacją Jana Pawła II, ponieważ potwierdzenie świętości papieża wymaga znacznie mocniejszych dowodów, niż w przypadku zwykłego człowieka – oświadczył portugalski kardynał Jose Maria Martins.
Duchowny jest odpowiedzialny za procesy beatyfikacyjne. Przypomniał, że by ogłosić papieża błogosławionym, potrzebne są dowody na cud, do którego doszło za jego przyczyną. Do ogłoszenia świętości – konieczne jest drugie świadectwo o cudzie.
- To musi być cudowne ozdrowienie, potwierdzone przez lekarzy. Fenomen, który nie ma naukowego wytłumaczenia, i nie doszło do niego przy pomocy środków naturalnych - wyjaśnił kardynał w wywiadzie dla portugalskiej prasy. W przypadku procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II prawdopodobnie za cud uznane będzie uzdrowienie francuskiej zakonnicy.
Wczoraj poczyniony został kolejny krok na drodze do wyniesienia Jana Pawła II na ołtarze. Prace zakończył trybunał rogatoryjny działający w Krakowie. Rada, której przewodniczył bp Tadeusz Pieronek, miała za zadanie zebrać polskie świadectwa na temat życia papieża-Polaka.