Szwedzka policja poinformowała, że wczoraj w lesie w Boekeberg, 20 km od Malmoe znaleziono zwłoki. Według mediów to ciało zaginionej pod koniec września Polki, 32-letniej Beaty R.
Mogę jedynie przekazać, że natrafiliśmy na zwłoki zmarłej osoby - powiedział rzecznik lokalnej policji Rickard Lindqvist.
Według źródła, na które powołuje się gazeta "Sydsvenskan", ciało należy do zaginionej 24 sierpnia Polki Beaty R. "Informację o miejscu znajdowania się zwłok miał ujawnić 50-letni mąż kobiety, który przebywa w areszcie pod zarzutem jej uprowadzenia" - poinformowano.
Beata R. zaginęła 24 września. Według mediów para była w trakcie rozwodu, a kobieta starała się o wyłączną opiekę nad dziećmi oraz objęcie męża sądowym zakazem kontaktów, z powodu gróźb i przemocy, jakich miała od niego doświadczyć. Wniosek o prawną ochronę został jednak odrzucony.
Policja pod koniec września prowadziła poszukiwania Beaty R. na dużą skalę w dzielnicy Malmoe Oxie, ale nie przyniosły one rezultatu. W innym miejscu, przy stacji benzynowej w Ystad, dzieci odnalazły torebkę i telefonem i kartą płatniczą, które należały do Polki.