Słowacy zastrzelili niedźwiedzicę Ingrid, która w ostatnich tygodniach schodziła z młodymi do podtatrzańskich miejscowości - podaje serwis "Tatromaniak".

Niedźwiedzica schodziła do tatrzańskich miejscowości od początku maja. W połowie miesiąca zdecydowano o przeniesieniu jej w Tatry. O pomoc w akcji Słowacy poprosili pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

W czwartek pojawiła się w okolicy Liptowskiego Mikulasza. Zwierzę weszło na drzewo, skąd zostało sprowadzone przez służby. Nie udało się jednak doprowadzić do odgonienia zwierzęcia poza miejsce zamieszkane przez ludzi.

W związku z tym policja wydała polecenie zastrzelenia niedźwiedzicy.