Sześć międzynarodowych pociągów Eurostar utknęło w nocy w okolicach eurotunelu w pobliżu Calais. Wszystko przez uchodźców, którzy wtargnęli na tory.
Jeden pociąg jadący z Paryża do Londynu został zablokowany wieczorem około godziny 21:30. Setkom pasażerów rozdano żywność i wodę. Przez cztery godziny pociąg stał przy wjeździe do tunelu, a około godziny 2:00 został odholowany na dworzec Calais-Frethun.
Nie widzieliśmy imigrantów, ale wiedzieliśmy, że są na dachu. Czekaliśmy, aż helikopter upewni się, że nad nami nie ma ludzi - opowiadała jedna z pasażerek.
W pociągu w nocy ponoć nie było prądu i panowała ciemność. Temperatura wewnątrz była nie do zniesienia - skarżyli się pasażerowie.
Przedstawiciel Eurostar poinformował, że pociągi utknęły przed tunelem, gdy na tory wtargnęli ludzie. Według rzecznika francuskich kolei ruch został wznowiony po interwencji sił bezpieczeństwa.
Około 3 tysiące imigrantów, głównie z Etiopii, Sudanu, Afganistanu i Syrii, koczuje w Calais. Każdego dnia około 100-200 osób próbuje przeprawić się przez kanał La Manche. Jeszcze pod koniec lipca w ten sposób do Wielkiej Brytanii co noc próbowało się dostać około 2 tysięcy osób.
Szacuje się, że w ostatnich tygodniach w czasie prób dostania się do ciężarówek lub pociągów kursujących przez tunel zginęło około 10 osób. Wokół eurotunelu zaostrzono środki bezpieczeństwa - zainstalowano nowe ogrodzenia, a na miejsce przybyły wzmocnione oddziały policyjne.
(az)