Do wtorku do Ceuty, położonej na północy Afryki hiszpańskiej enklawy, dopłynęło ok. 6 tys. migrantów z sąsiedniego Maroka - poinformował rząd Hiszpanii. Madryt i Rabat pozostają w konflikcie dyplomatycznym. Rząd Hiszpanii zdecydował o wysłaniu wojska do Ceuty.
Jak piszą hiszpańskie media, Maroko rozluźniło kontrole graniczne po przyjęciu w kwietniu przez rząd Hiszpanii na leczenie w tym kraju Ibrahima Ghalego, lidera niepodległościowego Frontu Polisario z Sahary Zachodniej. Ghali został przyjęty do szpitala pod fałszywym nazwiskiem.
Front Polisario walczy o pełną niepodległość Sahary Zachodniej, której większa część kontrolowana jest obecnie przez roszczące sobie prawa do tych terytoriów Maroko. Rząd w Madrycie opowiada się za przeprowadzeniem referendum w sprawie samostanowienia tej byłej hiszpańskiej kolonii.
Za prezydentury Donalda Trumpa USA uznały suwerenność Maroka nad całą Saharą Zachodnią, co wzmocniło pozycję Rabatu. Teraz Maroko szantażuję Hiszpanię pozwalając na przedostawanie się na jej teren nielegalnych imigrantów - komentują hiszpańskie media.