Policji w Indiach udało się zastrzelić tygrysa zwanego "ludożercą Champaran". Zwierzę zabiło co najmniej dziewięć osób w stanie Bihar - podaje portal bbc.co.uk.
Tygrys nazywany "ludożercą Champaran" został zabity w trakcie polowania. W akcji wzięło udział około 200 policjantów i urzędników okręgowych ze stanu Champaran. Zwierzę stwarzało ogromne niebezpieczeństwo dla lokalnej społeczności wokół Rezerwatu Valmiki.
Decyzja o jego zabiciu zapadła po ostatnim, tragicznym zdarzeniu, w czasie którego zwierzę zaatakowało matkę z dzieckiem. Niestety nie udało się ich uratować.