Zaskakujące, bezprecedensowe środki bezpieczeństwa mają zostać zastosowane podczas zbliżającego się procesu koordynatora serii paryskich zamachów terrorystycznych Salaha Abdeslama. Nadsekwańskie media twierdzą, że muzułmański terrorysta ma być codziennie transportowany helikopterem z Francji do Brukseli.

Zaskakujące, bezprecedensowe środki bezpieczeństwa mają zostać zastosowane podczas zbliżającego się procesu koordynatora serii paryskich zamachów terrorystycznych Salaha Abdeslama. Nadsekwańskie media twierdzą, że muzułmański terrorysta ma być codziennie transportowany helikopterem z Francji do Brukseli.
Salah Abdeslam /Alexandre MARCHI /PAP/Photoshot

Francuskie media donoszą, że w czasie pierwszego procesu, który w grudniu ma odbyć się w Brukseli, Salah Abdeslam nie zostanie umieszczony - wbrew wcześniejszym planom - w jednym z belgijskich więzień. Według specjalistów nie ma w nich bowiem wystarczających zabezpieczeń. Do tego islamscy ekstremiści mogliby również próbować odbić terrorystę w czasie przewożenia go do sądu drogą lądową. 

Salah Abdeslam ma więc pozostać w wielkim zakładzie karnym we Fleury-Merogis pod Paryżem, gdzie w tej chwili przebywa. Jest tam całkowicie odizolowana od innych więźniów i filmowany przez całą dobę przez kamery umieszczone w celi. W czasie procesu, który ma się odbyć tuż przed Bożym Narodzeniem, będzie codziennie transportowany helikopterem z Francji do Belgii. 

Chodzi o pierwszy proces Salaha Abdeslama. Będzie on sądzony za udział w strzelaninie, która wybuchła w czasie policyjnej obławy 15 marca 2016 roku w brukselskiej dzielnicy Forest. Później ma być sądzony we Francji - za udział w krwawej serii zamachów w Paryżu, w której prawie dwa lata temu zginęło 130 osób, a 413 zostało rannych.

(ph)