Co najmniej 41 osób, w tym 38 uczniów zginęło w nocy z piątku na sobotę w terrorystycznym ataku dżihadystów na szkołę w zachodniej Ugandzie, w pobliżu granicy z Demokratyczną Republiką Konga - poinformowały lokalne władze.
Według miejscowej policji ataku dokonały Zbrojne Siły Demokratyczne (ADF), islamistyczna milicja, która przysięgła wierność Państwu Islamskiemu i ma siedzibę na wschodzie Demokratycznej Republice Konga. Grupa ta, według lokalnych władz, zaatakowała szkołę średnią w pobliżu Bwera, gdzie "podpalono akademik i splądrowano sklep spożywczy".
Rzecznik ministerstwa obrony Ugandy Felix Kulayigye poinformował, że siły obronne kraju ścigają napastników w celu uratowania osób, które zostały uprowadzone.
"Nasze siły ścigają wroga, aby uratować porwanych i zniszczyć tę grupę" - napisał na Twitterze.
O liczbie ofiar na bieżąco donosiły miejscowe media. Prywatna telewizja NTV Uganda podała na Twitterze, że liczba zabitych wynosi 41, podczas gdy państwowa gazeta New Vision podała, że są 42 ofiary śmiertelne.