W czwartek szwedzka policja została wpuszczona na chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzewana jest o uszkodzenie podwodnych kabli między Szwecją a Litwą oraz Finlandią i Niemcami. Oprócz szwedzkiej policji na pokładzie są przedstawiciele innych poszkodowanych państw.
Szwedzka policja informuje o wejściu na pokład statku Yi Peng 3 na zaproszenie przedstawicieli chińskich władz. Statek od połowy listopada znajduje się w duńskiej cieśninie Kattegat (pomiędzy Szwecją a Danią).
Załoga statku podejrzana jest o akt sabotażu. Szwedzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przerwania podwodnych kabli telekomunikacyjnych na Morzu Bałtyckim - między Litwą i Szwecją oraz Finlandią i Niemcami.
Szwedzcy policjanci zostali wpuszczeni na pokład w roli obserwatorów, nie będą jednak prowadzić żadnych własnych czynności, a jedynie obserwować dochodzenie prowadzone przez przedstawicieli chińskich. Jak informuje Reuters, na pokładzie znajdują się także przedstawiciele innych poszkodowanych państw: Niemiec, Finlandii oraz Danii.
Chiński statek znajdował się pod obserwacją duńskiego wojska po wydarzeniach z niedzieli 17 listopada, kiedy to doszło do uszkodzenia podwodnych kabli.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius określił wtedy to wydarzenie jaku "nieprzypadkowe".
Opracowanie: Krzysztof Maj