Państwa w coraz większym stopniu polegają na swoich służbach wywiadowczych - ocenił w wywiadzie dla francuskiego tygodnika "L’Express" Sebastien-Yves Laurent, politolog z Uniwersytetu w Bordeaux. Jak podkreślił, szpiedzy odkrywają istotną rolę na arenie międzynarodowej bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej.
Rola wywiadu w dzisiejszych stosunkach międzynarodowych jest fundamentalna - uważa Laurent.
Według niego, kraje coraz bardziej polegają na szpiegach, a mniej na służbach dyplomatycznych. Jest to związane m.in. z faktem, że w zdigitalizowanym świecie łatwiej zgromadzić duże ilości informacji technicznych.
Politolog przypomniał porażkę izraelskiego wywiadu przed atakiem palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas w październiku 2023 roku, a także odtajnienie przez USA i Wielką Brytanię niejawnych dokumentów przed inwazją Rosji na Ukrainę na początku 2022 roku.