11 osób, w tym dwóch Hiszpanów, zginęło w strzelaninie w bazie wojskowej w Republice Zielonego Przylądka - poinformowały władze kraju. Jeden z żołnierzy otworzył ogień do ludzi znajdujących się w centrum telekomunikacyjnym na terenie bazy.


Na miejscu zginęło ośmiu wojskowych, w tym dowódca bazy, i trzech cywilów. Wśród zabitych jest dwóch hiszpańskich techników.

Nie wiadomo, jaki był motyw tej zbrodni. Zabójcy udało się uciec. Trwają jego poszukiwania.

(abs)