Radosne świętowanie w Kansas City szybko przerodziło się w chaos. Podczas parady zwycięzców Super Bowl – Kansas City Chiefs – doszło do strzelaniny. Według wstępnych informacji podawanych przez straż pożarną, jedna osoba zginęła, a 15 zostało rannych.
Dziesiątki tysięcy osób świętowało sukces miejscowej drużyny w pobliżu stacji kolejowej Union Station. Gdy zawodnicy Kansas City Chiefs zeszli już ze sceny, a oficjalna część ceremonii się zakończyła, padły strzały. Tłum wpadł w panikę, ludzie zaczęli uciekać w poszukiwaniu schronienia.