Ruch kolejowy we Francji zostanie bardzo poważnie zakłócony we wtorek w wyniku strajków przeciwko rządowej reformie emerytalnej - ostrzegła państwowa spółka kolejowa SNCF. Z rozkładu wypadło 80 proc. pociągów regionalnych i dwie trzecie TGV.

W komunikacie prasowym SNCF zaleca podróżnym tego dnia zmienić swoje plany i pracować z domu.

Strajki związane są z reformą emerytalną zaproponowaną przez prezydenta Emmanuela Macrona, która obejmuje m.in. plany podniesienia wieku emerytalnego z 62 do 64 lat.

Oprócz TGV, pociągów regionalnych i między prowincjami zakłóceniom ulegnie również ruch międzymiastowy. Nie będzie kursował żaden pociąg z wyjątkiem tras Paryż-Clermont-Ferrand, Paryż-Limoges-Tuluza i Bordeaux-Marsylia. Pociągi nocne zostaną całkowicie wstrzymane w nocy od poniedziałku do wtorku i od wtorku do środy.

Największe francuskie związki zawodowe sprzeciwiają się reformie emerytalnej i zapowiadają na wtorek kolejne ogólnokrajowe protesty i strajki. W poprzednich, 19 stycznia, wzięło udział ponad milion osób. We wtorek będą strajkować m.in. nauczyciele, urzędnicy służby cywilnej i pracownicy transportu. Sondaże wskazują na coraz większy opór społeczeństwa wobec reformy - informuje agencja AFP.