Turyści w popłochu wybiegający z hotelowych pokoi, tłumy ludzi spędzających noc w miejskim parku, przerwy w dostawach prądu – to Hawaje po przejściu potężnego trzęsienia ziemi. Wstrząsy o sile 6,6 stopni w skali Richtera zanotowano w nocy.
Gubernator stanu ogłosiła na wyspach stan klęski żywiołowej. Na lotniskach w Honolulu i Maui odwołano część lotów. W zachodniej części wyspy zawalił się dach jednego ze szpitali. Nie ma jednak ofiar w ludziach. Nie ma też zagrożenia falą tsunami.