Od rana na Słowacji obowiązuje żałoba narodowa po poniedziałkowej masakrze w Bratysławie. W strzelaninie na obrzeżach miasta zginęło wtedy 8 osób, a 15 zostało rannych.
Flagi narodowe przy urzędach i instytucjach państwowych w całym kraju pozostaną opuszczone do połowy masztu do godziny 18. W kancelarii rady ministrów wystawiono księgę kondolencyjną. W czasie żałoby obowiązuje też zakaz uprawiania gier hazardowych i prowadzenia loterii. Program zmieniły słowackie stacje radiowe i telewizyjne, rezygnując m.in. z nadawania reklam.
Jeszcze wczoraj wieczorem w bratysławskiej katedrze św. Marcina odbyła się msza za ofiary strzelaniny. Nabożeństwo odprawił arcybiskup Bratysławy Stanislav Zvolensky.
Rząd Ivety Radiczovej żałobę ogłosił we wtorek w czasie nadzwyczajnego posiedzenia rządu na mocy ustawy o symbolach państwowych Republiki Słowackiej. Premier w imieniu całego gabinetu złożyła kondolencje bliskim ofiar.
To druga żałoba narodowa na Słowacji w tym roku; pierwszy raz wprowadzono ją 18 kwietnia dla upamiętnienia 96 ofiar katastrofy polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W czasie poniedziałkowej strzelaniny na przedmieściach stolicy Słowacji zginęło 8 osób, w tym napastnik, który otoczony przez policję popełnił samobójstwo. Rannych zostało 15 osób: 2 z nich opatrzono na miejscu, 13 trafiło do szpitala. Gazety uznały to zdarzenie za największą masakrę na Słowacji od zakończenia II wojny światowej.