Wstrząs o magnitudzie 4,0 zanotowano w piątek na Polach Flegrejskich na południu Włoch. Obszar ten nazywany jest "superwulkanem". Silny wstrząs, do którego doszło na głębokości 4 kilometrów, odczuwalny był w Neapolu i na pobliskiej wyspie Procida. W wielu miejscach mieszkańcy opuścili w pośpiechu budynki.
Pola Flegrejskie to kaldera, czyli wielkie zagłębienie w szczytowej części wulkanu. Ma ona średnicę 13 kilometrów. Pod kalderą znajduje się wielkie jezioro płynnej magmy.
W rejonie tym leży miasto Pozzuoli zamieszkane przez ponad 80 tys. osób.
Od dłuższego czasu na obszarze tym notuje się silne wstrząsy, które wywołują coraz większe zaniepokojenie ludności. Trwają prace nad planem masowej ewakuacji.
Włoska Obrona Cywilna poinformowała po piątkowym wstrząsie, że dotychczas nie zarejestrowano strat.