Jedna z najtrudniejszych kryminalnych spraw prowadzonych przez amerykańskich śledczych ma swój finał. Morderca 11 kobiet, których ciała znaleziono w ciągu 12 miesięcy na plaży Gilgo Beach na wyspie Long Island, został właśnie aresztowany.
Nad wyjaśnieniem tajemnicy tych zbrodni amerykańska policja pracowała ponad dekadę.
W ciągu zaledwie roku od 2011 r. na plaży Gilgo Beach znaleziono 11 ciał zamordowanych i poćwiartowanych kobiet. Funkcjonariusze od początku nie mieli wątpliwości, że mają do czynienia z tym samym sprawcą. Profil ofiar był bowiem bardzo podobny - podaje portal nbcnews.com