Na południu Serbii natrafiono na tonową bombę lotniczą z czasów bombardowania kraju przez siły NATO w 1999 roku - poinformował dziennik "Danas".
Ministerstwo spraw wewnętrznych Serbii podało, że bombę odkryto na terenie budowy Parku Naukowo-Technologicznego w Niszu.
Z osiedla położonego w pobliżu znaleziska ewakuowano 1300 osób. Po zniszczeniu bomby w kamieniołomie wszyscy bezpiecznie wrócili do domów.
Mieszkańcy wsi znajdujących się przy miejscu eksplozji nie zostali oficjalnie poinformowani o działaniach pirotechników - zauważyła serbska redakcja Radia Wolna Europa.
MSW Serbii powiadomiło, że bomba zawierała 430 kg ładunku wybuchowego.
To jedna z większych bomb, które do tej pory rozbrajaliśmy - przyznał wiceminister spraw wewnętrznych Luka Czauszić.
W marcu 1999 roku NATO - bez autoryzacji Rady Bezpieczeństwa ONZ - rozpoczęło bombardowania Federalnej Republiki Jugosławii. Ich celem było zakończenie wojny toczonej w Kosowie, ówczesnej południowej prowincji Serbii.
Bombardowania trwały 78 dni, podczas których zrzucono około 28 tys. bomb. Według szacunków organizacji pozarządowej Human Rights Watch (HRW), w konsekwencji nalotów zginęło około 500 cywilów.