Do Stanów Zjednoczonych dotarł huragan Ian. Służby stanowe apelują, by ludzie nie ryzykowali i nie zbliżali się do wybrzeża. Niektórzy wykorzystują okazję, gdy nadciąga żywioł, by zrobić fotografię w ekstremalnych warunkach.
Nasz amerykański korespondent Paweł Żuchowski wypatrzył dwoje ludzi, którzy zapragnęli zrobić sobie zdjęcie przy słynnym punkcie orientacyjnym na Key West. To najdalej wysunięte miejsce na południe USA. Na obrazie z kamery zainstalowanej przy "Southernmost Point" widać, jak zalewają ich fale. Jedna z osób przewraca się. Mają problem z utrzymaniem równowagi. Woda wdziera się na Key West. Dochodzi 22:30. W pobliżu szaleje huragan 3 kategorii.