Rosyjscy ministrowie mówią z zadowoleniem o ociepleniu w stosunkach z Polską. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow chwali zapowiedź Radosława Sikorskiego, że Polska planuje rozmowy z Moskwą o budowie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Ławrow podkreślił, że poprzedni rząd w Warszawie ignorował rosyjskie wezwania do konsultacji w sprawie bazy, której budowie Moskwa zdecydowanie się sprzeciwia.
Sikorski zapowiedział w piątek po rozmowach z szefem MSZ Rosji, że jeszcze w tym roku przyjedzie w sprawie tarczy do Polski wraz z ekspertami rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Kislak. Będą konsultacje z Federacją Rosyjską, ale konsultacje polegające nie na tym, że ktoś będzie wpływał czy będzie jakaś kodecyzyjność, broń Boże. To będzie polska decyzja, ale w duchu dialogu - wyjaśnił szef polskiej dyplomacji.
Stany Zjednoczone chciałyby w latach 2011-2012 ulokować w Czechach radar, a w Polsce - 10 wyrzutni antyrakiet. Uzasadniają to przede wszystkim zagrożeniem ze strony Iranu.
Moskwa uważa, że plany te zagrażają jej bezpieczeństwu i próbuje nakłonić Waszyngton do zrezygnowania z tych zamiarów, zaś do śledzenia irańskich rakiet proponuje wykorzystywać swoje stacje radiolokacyjne: w Gabali, w Azerbejdżanie, i Armawirze na południu Rosji.