Wnuk Elżbiety II książę William zostanie skierowany w lutym 2012 roku na 6 tygodni na Falklandy, gdzie będzie pilotem śmigłowca ratunkowego - poinformowała telewizja Sky. Media powołują się na "dobrze poinformowane źródła".
Obserwatorzy nie wykluczają, że krok ten zostanie uznany przez prezydent Argentyny Cristinę Fernandez de Kirchner za wrogi akt. Spekulacje o możliwym wysłaniu księcia Williama na Falklandy pojawiły się już jakiś czas temu. Tym razem jednak resort obrony ma potwierdzić wiadomość.
Powodem napięcia w stosunkach obu państw są poszukiwania ropy naftowej w rejonie Falklandów przez brytyjskie koncerny i spór o przynależność wysp. Dla Argentyny brytyjska suwerenność nad tymi terytoriami (Falklandy to terytorium zamorskie W. Brytanii) jest kolonialnym przeżytkiem.
Argentyna groziła Brytyjczykom sankcjami handlowymi, gdy pojawiły się sugestie o skierowaniu księcia Williama na Falklandy. Obecnie wnuk Elżbiety II, drugi w sukcesji do tronu, pełni służbę w bazie RAF na wyspie Anglesey w płn. Walii, gdzie przechodzi zaawansowany kurs na pilota śmigłowca ratunkowego.
W 1982 roku za rządów brytyjskiej premier Margaret Thatcher i argentyńskiego prezydenta Augusto Pinocheta Argentyna i W. Brytania stoczyły ze sobą wojnę o wyspy.