Rząd Indii poinformował, że tamtejsza komisja ds. ochrony zwierząt zaapelowała do obywateli, aby zamiast walentynek świętowali w tym roku "Dzień Przytulania Krów", promując tym samym hinduskie, a nie zachodnie wartości.
Komisja ds. ochrony zwierząt, cytowana w czwartek przez amerykański serwis informacyjny ABC News, argumentuje, że "przytulanie krów przyniesie emocjonalne bogactwo i zwiększy szczęście tak indywidualne, jak i kolektywne". Pobożni Hindusi, którzy czczą krowy jako święte zwierzęta, uważają, że zachodnie święto jest niezgodne z indyjskimi wartościami.
"W ostatnich latach hinduscy twardogłowi robili naloty na sklepy w indyjskich miastach, palili kartki i upominki oraz przeganiali trzymające się za ręce pary z restauracji i parków, twierdząc, że Walentynki promują rozwiązłość" - doniósł portal.
Zwykle młodzi mieszkańcy Indii, niezależnie od wyznawanej religii, organizują przyjęcia z okazji Dnia Świętego Walentego, podobnie jak w przypadku innych świąt. Taki sposób celebracji upowszechnia się od lat 90. i rozpoczęcia procesu liberalizacji ekonomicznej w kraju.
Jednak rząd Indii pod przywództwem premiera Narendry Modiego forsuje hinduską politykę, pragnąc dominacji religii zamiast świeckiego państwa - ocenił ABC News.
Hindusi stanowią prawie 80 proc. populacji Indii, które zamieszkuje 1,4 mld osób. 14 proc. społeczeństwa to muzułmanie, a pozostałe 6 proc. obywateli wyznaje chrześcijaństwo, buddyzm, sikhizm i dżinizm.