Ponad 130 wstrząsów sejsmicznych zanotowano w ciągu ostatniej doby w rejonie wulkanu Etna na Sycylii, który ponownie się przebudził. Z powodu wzmożonej aktywności i wielkiej chmury dymu oraz popiołu w poniedziałek wieczorem zamknięto lotnisko w Katanii.
Czujniki Instytutu Geofizyki i Wulkanologii zarejestrowały długą serię wstrząsów, z których kilka miało siłę ponad 4 w skali Richtera. Naukowcy oceniają, że można mówić o intensywnej aktywności sejsmicznej.
Wulkanolog Marco Neri z siedziby Instytut w Katanii powiedział dziennikarzom, że obecną sytuację należy określić jako "stosunkowo spokojną", także dlatego, że do erupcji lawy doszło w dużej odległości od terenów zamieszkanych.
Ale jest jeszcze za wcześnie, by przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja - zastrzegł.