Co najmniej dwie osoby zginęły w wyniku ataku, do jakiego doszło na Wzgórzu Parlamentarnym w historycznym centrum miasta Quebec. Pięć osób zostało rannych. 24-letni prawca został zatrzymany. Trwa jego przesłuchanie. Podczas zdarzenia mężczyzna był ubrany w średniowieczny kostium, używał japońskiego miecza - katany.
Dwudziestoczterolatek, który był przebrany "w średniowieczny kostium" wielokrotnie "zaatakował liczne osoby ostrą szpadą". W ręce policji mężczyzna dostał się przed siedzibą centrum biznesowego Espace 400e Business Park - podają kanadyjskie media.
Podczas konferencji prasowej w niedzielę rano szef policji Quebec Robert Pigeon powiedział, że "motywacje osobiste" napastnika nie są znane, "raczej nie jest związany z żadną grupą terrorystyczną", a ofiary były przypadkowe. Dodał, że sytuacja wskazuje na to, że atak był dokonany z premedytacją i wymagał zaplanowania. Odpowiadając na pytania dziennikarzy Pigeon potwierdził, że pięć lat temu mężczyzna, który nie jest mieszkańcem miasta Quebec, a pochodzi z północnych przedmieść Montrealu, miał powiedzieć, iż zamierza popełnić podobny czyn. Jednak ani tej informacji policja uprzednio nie miała, ani napastnik nie był znany służbom.