Rolnicy zablokowali w poniedziałek dostęp do elektrowni atomowej w Tarn-et-Garonne w południowo-zachodniej Francji. W kraju zaostrzają się protesty przeciw niskim cenom skupu i unijnej polityce rolnej. Przywódcy protestów grożą ich dalszym rozszerzeniem.
Dość tej fali upadku na szczeblu europejskim. Protesty rolnicze będą rosnąć z dnia na dzień (...). W wielu francuskich departamentach działania będą się rozszerzać - ostrzegł w poniedziałek w stacji RMC Luc Smessaert, wiceprzewodniczący organizacji FNSEA, która jest najważniejszą centralą związkową francuskich rolników.
Farmerzy protestują od minionego tygodnia z powodu - jak mówią - upadku godności ich zawodu, niskich cen skupu, niekorzystnego - ich zdaniem - ustawodawstwa i przeciwko polityce rolnej UE. Uczestnicy protestów blokują drogi i dojazd do elektrowni atomowej Golfech w Tart-en-Garonne.