Szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn planował na początku roku doprowadzenie do przewrotu w Mołdawii i odsunięcie mnie od władzy, by zdestabilizować kraj – powiedziała prezydent Maia Sandu w rozmowie z „Financial Times”.
"Według posiadanych przez nas informacji, to był plan przygotowany przez ekipę Prigożyna" - powiedziała prezydent Mołdawii brytyjskiemu dziennikowi. Jak dodała, celem ludzi Prigożyna było doprowadzenie do przemocy w trakcie protestów antyrządowych. "Sytuacja jest naprawdę dramatyczna i musimy się bronić" - oświadczyła Sandu.
W lutym br. Sandu mówiła, że Rosjanie planują brutalizację protestów przez podstawionych ludzi z przygotowaniem wojskowych i przy wykorzystaniu m.in. sprzyjających Rosji i sterowanych przez nią sił politycznych. O rosyjskich planach destabilizacji Mołdawii przez obalenie rządu mówili też przedstawiciele władz europejskich i amerykańskich.
Według oficjalnej wersji Moskwy, Jewgienij Prigożyn, który na czele najemników z Grupy Wagnera podjął w czerwcu nieudaną próbę buntu zbrojnego w Rosji, zginął w katastrofie lotniczej w tym kraju w sierpniu br.