Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol podczas bankietu w Białym Domu zaśpiewał pierwszą zwrotkę szlagieru „American Pie”. Nagrania pojawiły się w internecie. Komentatorzy podkreślają, że śpiewał czysto i z dobrym akcentem.
Podczas sześciodniowej wizyty w Waszyngtonie Jun rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem o zacieśnianiu współpracy między oboma krajami. Podpisał też porozumienie w sprawie odstraszania dysponującej bronią nuklearną - Korei Północnej.
"Na zakończenie uroczystej kolacji w Białym Domu Jun wraz z Bidenem i ich żonami przeszli do innej sali, gdzie obejrzeli szereg profesjonalnych występów muzycznych" - relacjonuje agencja Reutera.
Artyści z Broadwayu Norm Lewis, Lea Salonga i Jessica Vosk zaśpiewali kilka szlagierów, w tym z musicali "Les Miserables" i "Zabawna Dziewczyna".
Potem pierwsza dama USA Jill Biden zapowiedziała, że muzycy wykonają specjalnie dla Juna piosenkę "American Pie", która należy do jego ulubionych utworów.